Nowy kierunek we florystyce: Bukiety do Kwiatomatów

Andrzej DąbrowskiWF Dodaj komentarz

Ostatnie 3 lata przyniosły ważną zmianę w świecie florystyki – na naszych oczach tworzy się nowy dział tej branży, który jeszcze niedawno nie istniał w tak wyraźnej formie: sprzedaż bukietów z automatów, a dokładniej: projektowanie bukietów i kompozycji do Kwiatomatów.

Choć sprzedaż kwiatów przez automaty vendingowe funkcjonuje w Polsce już od kilku lat, dopiero teraz zaczynamy dostrzegać, że przygotowywanie kompozycji do tego typu urządzeń to osobna dziedzina, z własnymi zasadami, wyzwaniami i potrzebami.


Czym różni się bukiet do Kwiatomatu od „zwykłego” bukietu?

Z pozoru wszystko wygląda podobnie – klient kupuje kwiaty. Ale dla florysty różnice są fundamentalne:

  • 📏 Wymiary – kompozycja musi się zmieścić w zamkniętym boxie o określonych rozmiarach (ok. 45 × 47 × 39 cm).
  • 💧 Trwałość – bukiet w Kwiatomacie musi wyglądać świeżo nawet po 3 dniach ekspozycji i kolejnych dniach u klienta.
  • 🎁 Opakowanie – estetyczne, a jednocześnie funkcjonalne – zabezpieczające dostęp do wody i chroniące kompozycję w transporcie.
  • 👁 Estetyka „przez szybkę” – układ musi przyciągać wzrok klienta, który kupuje oczami.
  • 💸 Cena – najczęściej trzy poziomy cenowe: 100, 150 i 200 zł, co wymaga umiejętnego zarządzania wartością i wyglądem.
  • 🌼 Urozmaicenie – w ofercie pojawiają się też flower boxy i kompozycje w naczyniach ceramicznych.

Florystyka automatyczna – nowa specjalizacja

Te wyzwania sprawiają, że florysta musi rozwijać nowe kompetencje – tworzenie kompozycji z myślą o automatycznej sprzedaży. To zupełnie nowe spojrzenie na kompozycję kwiatową – łączące estetykę, ergonomię i technologię. Dziś coraz więcej florystów uczestniczy w specjalistycznych szkoleniach, podczas których uczą się optymalnych form, materiałów, zasad pakowania i projektowania z myślą o Kwiatomacie.


To działa – i to klienci nas o tym przekonują

Jeszcze trzy lata temu w branży pojawiały się obawy:
„Czy ludzie naprawdę będą chcieli kupować bukiety z automatu?”
Dziś odpowiedź dają sami klienci – codziennie, dokonując zakupów. A przy okazji wizyt w kwiaciarniach pytają:
„Co Wy robicie, że te kwiaty z Kwiatomatu tak długo zachowują świeżość?”

Odpowiedź jest prosta – w Kwiatomacie panują idealne warunki dla kwiatów:
🌡️ stabilna temperatura,
💦 optymalna wilgotność,
🌬️ wentylacja,
💧 dostęp do wody z odżywką.

Każdy bukiet w transporcie – od momentu zakupu do momentu wręczenia – pozostaje w specjalnym rezerwuarze z wodą i odżywką, dzięki czemu łodygi nie zasychają, a kwiaty dłużej zachowują swoje piękno.

To nie teoria – to fakt potwierdzony opiniami klientów z wielu kwiaciarni w całej Polsce.

Dziś możemy już mówić z pełnym przekonaniem: florystyka do Kwiatomatów to nie chwilowa moda, a trwała zmiana i kierunek, który ma przyszłość.

O Autorze

Andrzej Dąbrowski

Facebook Twitter

Andrzej Dąbrowski to magister ekonomii, który urodził się, mieszka i pracuje w Bolesławcu. W 1994 roku zaangażował się w biznes florystyczny, który kontynuuje do dziś. Ukończył Akademię Ekonomiczną we Wrocławiu, specjalizując się w zarządzaniu przedsiębiorstwem. Aktualnie Grupa Florystyczna Florand, którą stworzył i zarządza skupia wiele florystycznych marek działających w różnych sektorach kwiatowego rynku. Jego szeroka wiedza z zakresu zarządzania przedsiębiorstwem florystycznym pozwala mu świadczyć usługi doradcze i szkoleniowe dla firm z branży kwiatowej. Ponadto, dzieli się swoją pasją i doświadczeniem, pisząc artykuły o biznesie florystycznym, które publikowane są na blogach wsparcieflorystow.pl i otwieramkwiaciarnie.pl oraz w czasopiśmie NDiO - Flora. https://www.florand.com.pl/nasze-marki/

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.