Świąteczny dzień, upalny dzień – pojedynek Kwiaciarni i Kwiatomatu

Andrzej DąbrowskiWF Dodaj komentarz

15 sierpnia. W Bolesławcu trwa Święto Ceramiki – największe wydarzenie w roku. Do miasta zjechały się tłumy, w centrum ulice kipią od ludzi, stragany uginają się od kolorowych naczyń, a zapachy z foodtrucków mieszają się z gwarą rozmów.

W samym środku tego zgiełku – nasza Kwieciarnia. Drzwi niemal się nie zamykają, bo co chwilę ktoś wchodzi – czasem po bukiet, czasem po kwiaty „tak po prostu”, żeby urozmaicić dzień wśród stoisk i koncertów.

A na drugim biegunie… Kwiatomat. Stoi na skraju miasta, z dala od świętujących tłumów. Tam miasto faktycznie przycichło – ulice puste, w parkach tylko nieliczni spacerowicze. Upał odbiera chęć do spacerów, a ruch samochodowy jest mniejszy niż w zwykły dzień.

I właśnie w takich warunkach rozegraliśmy nasze małżeńskie przekomarzanie:

„U mnie w Kwiatomacie sprzedało się 12 bukietów za 2120 zł, średnia cena bukietu ponad 170 zł… a u Ciebie w kwiaciarni ile?” – pytam z lekkim uśmiechem.
„Zaraz Ci powiem… 1536 zł utargu, 17 paragonów, średni paragon 90,40 zł” – odpowiada żona, spoglądając na kartkę z zapiskami.

Ten dzień stał się idealnym polem do obserwacji dwóch zupełnie różnych modeli sprzedaży – jeden w samym sercu miejskiego święta, drugi w niemal wyludnionej części miasta.

Dwa różne rytmy pracy

Kwieciarnia – 4 godziny otwarcia, od 10:00 do 14:00. Intensywny dyżur w świątecznym, upalnym klimacie. Zapach świeżych róż, eustom i lilii miesza się z aromatami ulicznych stoisk. Każdy klient to okazja do rozmowy, dopasowania bukietu, stworzenia czegoś wyjątkowego na oczach kupującego.

Kwiatomat – pracuje całą dobę. Bez przerw, bez narzekania na pogodę. Gotowy przyjąć klienta o północy, nad ranem czy w samo południe.

Fakty i liczby z 15 sierpnia

  • Kwieciarnia – utarg 1536 zł, 17 paragonów, średni paragon 90,40 zł brutto.
  • Kwiatomat – utarg 2120 zł, 12 bukietów, średnia cena bukietu 177 zł brutto.

💡 Te liczby mówią same za siebie – w Kwiatomacie średnia wartość sprzedaży była prawie dwukrotnie wyższa niż w kwiaciarni, tu potwierdzają się wcześniejsz obserwacje, przed Kwiatomatem Klient skupia się na wyglądzie bukietu, nie na cenie, bukiet powinien pasować do okazji. Po wyborze bukietu dopiero po klinknięciu w ekran widać cenę i rozpoczyna się szybki proces sprzedaży.

Koszty i zaangażowanie

  • Kwieciarnia – obecność pracownika lub właściciela przez cały czas pracy, koszt czynszu dziennego ok. 380 zł netto, do tego energia elektryczna zużyta na klimatyzację i chłodnię ekspozycyjną kwiatów oraz wynagrodzenie pracownika w stawkach świątecznych.
  • Kwiatomat – dzierżawa terenu 11,30 zł netto dziennie, minimalne zużycie prądu, 3 × po 15 minut obsługi w ciągu doby.

Dwa podejścia do florystyki

Moja żona Monika patrzy na florystykę przez pryzmat relacji z ludźmi – indywidualne podejście do oczekiwań klienta, rozmowa, poznanie historii, dla kogo powstaje bukiet. Tworzenie na żywo, za ladą, kompozycji idealnie dopasowanej do chwili i osoby.

Ja mam podejście raczej biznesowe – tabelki, analizy, optymalizacja, wynik.
I choć kocham piękne kwiaty, to wiem też, że jako klient… gdybym miał wybór: wejść do kwiaciarni, zamówić bukiet i poczekać, albo podjechać do Kwiatomatu mojej ulubionej kwiaciarni, wybrać z aktualnej oferty, szybko kupić i odjechać – w większości sytuacji wybrałbym właśnie ten drugi model.

Wnioski z tego dnia

Kwiaciarnia wygrywa w obszarze relacji, personalizacji i twórczości. To miejsce, gdzie powstają indywidualne kompozycje, a klient wychodzi nie tylko z bukietem, ale też z dobrym słowem i uśmiechem.

Kwiatomat wygrywa w skuteczności sprzedaży, prostocie działania i dostępności – sprzedaje droższe bukiety, działa całą dobę i generuje przy tym minimalne koszty.

Może więc w święta warto… świętować, a sprzedaż zostawić Kwiatomatom.
Na tym przecież polega automatyzacja – wyręczenie człowieka, niższe koszty, większa skuteczność.

Na koniec warto podkreślić – tu nie chodzi o wybór „albo–albo”. Porównujemy dwa światy: jeden oparty na relacjach, twórczości i indywidualnym podejściu, drugi na automatyzacji, dostępności i skuteczności. Ktoś wybierze zapach kwiatów i rozmowę z florystą, ktoś inny – szybkość i wygodę zakupu w dowolnej chwili. Ale prawdziwą przewagę daje synergiaKwieciarnia + Kwiatomat. To połączenie serca i rozumu, emocji i technologii, które pozwala sprzedawać kwiaty w każdych warunkach, przez całą dobę, zachowując przy tym to, co w florystyce najpiękniejsze. A jak do tego dodamy jeszcze możliwość prezentacji oferty w Internecie – na platformie dedykowanej bukietom z Kwiatomatów – www.kupbukiet.pl – to mamy komplet doskonały!

💬 A Ty – masz już wsparcie Kwiatomatu w swojej kwiaciarni?
Jeżeli nie, to nie ma co się zastanawiać. To już nie prognozy i symulacje – to fakty!

Telefon: +48 576 375 900 | E-mail: kontakt@kwiatomat.pro

O Autorze

Andrzej Dąbrowski

Facebook Twitter

Andrzej Dąbrowski to magister ekonomii, który urodził się, mieszka i pracuje w Bolesławcu. W 1994 roku zaangażował się w biznes florystyczny, który kontynuuje do dziś. Ukończył Akademię Ekonomiczną we Wrocławiu, specjalizując się w zarządzaniu przedsiębiorstwem. Aktualnie Grupa Florystyczna Florand, którą stworzył i zarządza skupia wiele florystycznych marek działających w różnych sektorach kwiatowego rynku. Jego szeroka wiedza z zakresu zarządzania przedsiębiorstwem florystycznym pozwala mu świadczyć usługi doradcze i szkoleniowe dla firm z branży kwiatowej. Ponadto, dzieli się swoją pasją i doświadczeniem, pisząc artykuły o biznesie florystycznym, które publikowane są na blogach wsparcieflorystow.pl i otwieramkwiaciarnie.pl oraz w czasopiśmie NDiO - Flora. https://www.florand.com.pl/nasze-marki/

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.