Kary za brak umów na dostawy kwiatów ciętych

Andrzej DąbrowskiWF 1 Comments

Od kilku tygodni w branży spożywczej, handlowej a także kwiatowej zrobiło się bardzo niespokojnie. To wszystko przez wprowadzenie kar za niewywiązanie się z obowiązku zawierania umów na dostawy produktów rolnych, a dokładniej przez kłopoty z interpretacją przepisów.

Prawdziwe problemy pojawiły się gdy okazało się, że zgodnie z obecnymi interpretacjami prawa przez ARR umowy na dostawy muszą zawierać w praktyce niemal wszyscy przedsiębiorcy, którzy kupują produkty rolne, takie jak: zboża, mleko, owoce i warzywa, kwiaty cięte, rośliny doniczkowe, przetwory owocowo-warzywne, produkty pszczele, itp.

Kolejny nieprecyzyjny przepis. Tym razem dotyczący zakupów kwiatów ciętych od rolników. Obowiązuje od 2015 roku, ale dopiero sankcje karne, wprowadzone pod koniec 2016 roku, spowodowały dyskusję nad tym przepisem. Ustawa miała przeciwdziałać nieuczciwemu wykorzystywaniu przewagi kontraktowej w obrocie produktami rolnymi i spożywczymi, a spowodowała zwiększenie biurokracji w obrocie, między innymi kwiatami ciętymi i roślinami doniczkowymi. Zamiast chronić rynek i kształtowanie cen rynkowych, to utrudnia działalność, co w konsekwencji zakłóca rynek. Jak to ma się do działalności kwiaciarni?

Od początku …

Parę tygodni temu dostałem takie zapytanie„Witam Pana. Czy orientuje się Pan w sprawie umów wprowadzonych przez agencje rynku rolnego dotyczących kwiatów ciętych? Pytam, ponieważ jedna z kwiaciarni przysłała nam taką, bo z nią współpracujemy. Co z tym zrobić? Jak to się ma do kwiaciarni? Jak czytałam, że jest takie rozporządzenie zobowiązujące do zawierania umowy między nabywcą a sprzedającym płody rolne, to myślałam, że to dla większych rynków.” Przyznam, że nic o tych przepisach nie wiedziałem i od razu zacząłem szukać, o co w tym wszystkim chodzi?

Wróciło zapomniane…

Obowiązek zawierania umów wprowadzono w roku 2015 w ramach nowelizacji ustawy z 11 marca 2004 r. o Agencji Rynku Rolnego i organizacji niektórych rynków rolnych (t.j. Dz.U. z 2016 r. poz. 401 ze zm.; dalej: ustawa o ARR). Wszystko się zmieniło gdy pod koniec ubiegłego roku wprowadzono sankcję do ustawy o ARR, gdy uchwalano inny akt prawny – ustawę z 15 grudnia 2016 r. o przeciwdziałaniu nieuczciwemu wykorzystywaniu przewagi kontraktowej w obrocie produktami rolnymi i spożywczymi (Dz.U. z 2017 r. poz. 67).

Kto powinien zawierać umowy?

Dużym problemem dla przedsiębiorców florystycznych jest niejasność przepisów. Pojawiają się wątpliwości, czy i oni powinni realizować ten obowiązek. Z art. 38q ust. 1 ustawy o ARR wynika, że każde dostarczenie produktów rolnych, w tym kwiatów ciętych i roślin,  przez producenta pierwszemu nabywcy, z wyłączeniem sytuacji, gdy jest to sprzedaż bezpośrednia, czyli transakcja producent – detalista, wymaga pisemnej umowy spełniającej warunki określone w art. 168 ust. 4 i 6 unijnego rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 1308/2013 z 17 grudnia 2013 r. ustanawiającego wspólną organizację rynków produktów rolnych (Dz.Urz. UE z 2013 r. L 347, s. 671).

Następny ustęp tego artykułu: „W przypadku gdy pierwszym nabywcą, o którym mowa w ust. 1, nie jest przetwórca, umowa między kolejnymi nabywcami jest również zawierana na piśmie”. – Problem w tym, że nie zawarto w niej np. definicji producenta i w efekcie rozszerzono zakres zbyt szeroko.

Osadźmy powyższą treść w branży kwiatowej – ogrodnik to producent, a hurtownik to pierwszy nabywca i raczej nie przetwarza on zakupionych kwiatów, z tego wynika, że umowa między kolejnymi nabywcami jest również zawierana na piśmie. Czyli florysta kupujący kwiaty, zarówno od producenta jak i od pośrednika powinien takie umowy zawierać.

Wszyscy mają wątpliwości, jak w praktyce powinni zrealizować obowiązek. Agencja wymaga, aby umowy spełniały ściśle określone warunki. Ale wymogi te są tak mocno wyśrubowane, że nie wiadomo, jak je spełnić. Wiadomo, że planowanie zakupów w dalszej przyszłości, to nie lada sztuka dla przedsiębiorców florystycznych, a tu trzeba z wyprzedzeniem zawrzeć pisemną umowę z dostawcą kwiatów wskazując w niej ile, czego i w jakiej cenie kupimy w bliższej lub dalszej przyszłości. Istnieje wymóg zawierania takich umów przed dostawą towaru.

Sama wysokość sankcji budzi spore kontrowersje a ta jest stała i wynosi 10 proc., liczona od kwoty za towar, który kupi nabywca bez sporządzania wymaganych umów. Agencja już zapowiada kontrole. Kara wymierzana będzie w drodze decyzji administracyjnej przez dyrektora oddziału terenowego ARR właściwego według miejsca siedziby lub zamieszkania nabywcy.

Możliwe konsekwencje

Już słychać w branży, wypowiedzi przedsiębiorców zmęczonym niejasnymi przepisami, że rozwiązaniem na te przepisy może być ucieczka w szarą strefę, czyli nie branie faktur i rachunków od ogrodników, aby nie zostawiać śladu, lub kupowanie kwiatów tylko z importu. Ani jedno ani drugie rozwiązanie nie jest korzystne dla stanowiącego powyższe przepisy.

Moja odpowiedź z nutą ironii ale oparta na faktach

TAK, zarówno hurtownik jak i sprzedawca detaliczny kwiatów, kwiaciarz, bukieciarz, florysta, ma obowiązek zawierać umowę z producentami kwiatów zarówno,  gdy kupuje bezpośrednio od ogrodnika jak i od pośrednika. Powinien po prostu odpowiednio wcześniej (najlepiej przed rozpoczęciem produkcji) przewidzieć jakich kwiatów będzie potrzebował, od którego ogrodnika będzie zamawiał, powinien w umowie ustalić gdzie będzie chciał odebrać, ile będzie chciał kupić i w jakiej cenie. TAK nie przecieraj oczu ze zdziwienia, nie drap się po głowie, TAK nakazują obowiązujące przepisy!Andrzej Dąbrowski

Zgodnie z art. 148 ust. 2 oraz art. 168 ust. 4 i 6 rozporządzenia nr 1308/2013, umowa powinna zawierać cenę. Cena ta, w zależności od potrzeb kontrahentów, od specyfiki prowadzonej działalności lub innych czynników, może być określona w umowie jako cena niezmienna lub jako cena obliczana poprzez połączenie różnych czynników określonych w umowie, które mogą obejmować m.in. wskaźniki rynku odzwierciedlające zmiany warunków na rynku, dostarczoną ilość oraz jakość lub skład dostarczonych produktów rolnych. W związku z tym cena nie musi być sztywna na cały sezon. Jednak zbyt szerokie widełki ceny nie powinny przekraczać granicy opłacalności produkcji rolnej. W związku z tym za optymalną należy uznać sytuację, gdy cena zostanie określona w maksymalnej wysokości z przypadkami możliwości jej obniżenia ze względu na obiektywne mierniki. Na przykład ilość klientów na giełdzie w danym dniu w przyszłości (to przecież można przewidzieć) co stanowi na rynku popyt i liczbę producentów oferujących w określonym miejscu i czasie tożsamy produkt i ilość oferowanego produktu w danym dniu w przyszłości, co stanowi podaż (i to równie łatwo ustalić co miernik popytu). 😉

Wzór umowy wraz z instrukcja wypełniania

Przygotowaliśmy gotowy do wypełnienia wraz z instrukcją wzór umowy na dostawę produktów rolnych.
Zamów teraz

Kto ma pytania?

Ja już nie mam wątpliwości, mam pewność a więc sporządzilłem taką wzorcową umowę wraz z opisem jak ją wypełnić. Od dziś chętnie się nią podzielę, z uczestnikami szkoleń Kwitnące Przedsiębiorstwo w ramach wsparcia poszkoleniowego, tak jak i inne wcześniej przesyłane przydatne w prowadzeniu biznesu florystycznego dokumenty. Wystarczy tylko do mnie napisać lub zadzwonić.

Nie wierzysz przeczytaj wybrane odpowiedzi na pytania ARR …

W ostatnim czasie do ARR wpłynęło wiele pytań od zaniepokojonych handlowców, nabywców płodów rolnych. Agencja odpowiedziała na wiele nurtujących pytań.

Już pierwsze pytanie i odpowiedź wprowadziło mnie w zakłopotanie, delikatnie pytanie i odpowiedź poniżej przetworzyłem na branżę kwiatową, z pominięciem numerów ustaw i paragrafów. Zainteresowanych tematem odsyłam do źródła.

Co to znaczy, że umowa ma być zawarta przed dostawą? Czy zawarcie umowy w momencie, gdy producent przyjedzie z towarem można uznać, że też jest zawarta przed dostawą, czy np. umowę należy zawrzeć dzień wcześniej. W praktyce często wygląda to tak, że na giełdę lub bezpośrednio do kwiaciarni przyjeżdża ogrodnik z kwiatami i chce je sprzedać. Wówczas umowa zawierana jest w chwili sprzedaży. Czy to już jest źle? Jak udowodnić, że umowa została zawarta przed a nie w chwili sprzedaży?

Z preambuły rozporządzenia wynika, że system umów na dostarczanie produktów rolnych ma na celu uniknięcie pewnych nieuczciwych praktyk handlowych, a także służyć poprawie transmisji cen i dostosowaniu podaży do popytu. Wprowadzenie regulacji z pewnością ma zapobiegać sytuacji, gdy rolnicy są zmuszeni przyjechać pod bramę zakładu skupującego i zawrzeć umowę na warunkach narzuconych przez zakład skupujący. (komentarz autora artykułu: Tą akurat sytuacje rozumiem, mały podmiot gospodarczy zderza się z cwanym wielkim podmiotem, mogącym mieć wpływ na zdominowanie warunków transakcji, ale jak to się ma do podmiotów o podobnej wielkości, gdzie rynek, czyli podaż i popyt, kształtuje warunki transakcji). Za optymalną należy uznać sytuację, gdy rolnik zawiera umowę o dostarczenie produktów rolnych przed rozpoczęciem produkcji, gdyż może ocenić: czy jego produkty znajdą nabywcę i za jaką cenę. Świetnym przykładem może być rynek tytoniu, gdzie przedmiotowa kwestia została uregulowana przepisem, który stanowi, że „umowa dotycząca dostarczania tytoniu zawierana jest w terminie do dnia 15 marca roku zbiorów” (a produkcja zaczyna się zwykle w połowie kwietnia). Z kolejnego przepisu wynika, że w umowie należy określić m.in. czas jej obowiązywania, terminy dostarczania produktów, ustalenia dotyczące odbioru produktów, skutków wystąpienia siły wyższej. Takie elementy umowy nie są potrzebne, jeśli umowa miałaby być zawierana tuż przed jej wykonaniem. W związku z tym nie można z góry wykluczyć zawarcia umowy z rolnikiem stojącym pod bramą zakładu skupującego. Jednak z pewnością może to być tylko wyjątek od zasady i umowa na pewno będzie poddana kontroli jej ważności w świetle art. 58 Kodeksu cywilnego. Obowiązek przedstawienia dowodu ciąży na nabywcy, a przepisy prawa nie zawierają katalogu takich dowodów.

Nie należy mylić daty zawarcia umowy z datą realizacji umowy, która może nastąpić w późniejszym terminie.

Co może być czynnikiem zmiennym wpływającym na cenę?

Umowa musi zawierać cenę do zapłaty za dostarczone produkty, która jest niezmienna lub jest obliczana przez połączenie różnych czynników określonych w umowie. Czynnikami tymi mogą być np. jakość lub skład dostarczanych produktów rolnych, wskaźniki rynku odzwierciedlające zmiany warunków na rynku np. notowania giełdowe, kursy walut, itp.

Jak określić ilość w umowie w przypadku, gdy umowa zwierana jest np. rok przed dostawą i umowa ma charakter zobowiązania do zakupu każdej dostarczonej ilości owoców, a ilość ta będzie zależała od urodzaju w danym roku?

Umowa musi zawierać informację o ilości produktów rolnych. W przypadku umów strony w umowie mogą zawrzeć informację np. „o minimalnej ilości”, „o maksymalnej ilości”, „każdej ilości wyprodukowanej w danym gospodarstwie lub na określonych działkach nieruchomości rolnych” itp.

Czy obowiązek zawierania umów jest ograniczony jakąś kwotą lub ilością, tzn. poniżej którego nie ma obowiązku zawierania umów?

Przepisy ustawy o Agencji Rynku Rolnego i organizacji niektórych rynków rolnych nie przewidują ograniczenia kwotowego odnośnie obowiązku zawierania umów na dostarczanie produktów rolnych, w przypadku ilości obowiązek zawierania umów nie dotyczy sprzedaży bezpośredniej.

Czy obowiązek zawierania umów dotyczy tylko sprzedaży czasowej? Czy umowy muszą być zawierane również w przypadku jednorazowej sprzedaży (np. rolnik zgłasza, że ma do sprzedaży 3 świnki)?

Obowiązek zawarcia umowy dotyczy każdego dostarczenia produktów rolnych należących do sektorów, o których mowa w art. 1 ust. 2 rozporządzenia  PEIR nr 1308/2013. W tym przypadku nie ma znaczenia, czy umowa zawierana jest na dłuższy okres, czy też dotyczy jednorazowego dostarczenia produktów.

Na kim ciąży obowiązek zawarcia pisemnej umowy – na nabywcy czy dostawcy?

Obowiązek zawarcia pisemnej umowy dotyczy zarówno nabywcy jak i dostawcy produktów rolnych. Jednakże kara pieniężna za brak pisemnej umowy lub za posiadanie umowy niespełniającej warunków zostanie nałożona na NABYWCĘ.

Kogo dotyczy obowiązek zawierania umów? Czy pośredników odsprzedających towar zakupiony od rolnika? Czy przetwórców zakupujących towar od producenta/pośrednika?

Obowiązek zawierania umów mają dostawcy i nabywcy produktów rolnych na terenie Rzeczpospolitej Polskiej z wyłączeniem sprzedaży bezpośredniej. (…) Zgodnie z ustawą o Agencji Rynku Rolnego i organizacji niektórych rynków rolnych obowiązek dotyczy wszystkich pośredników.

Czy można wysłać do ARR projekt umowy, żeby ARR oceniła, czy umowa jest prawidłowo sporządzona?

Odpowiadając na zapytanie dotyczące możliwości dokonania oceny projektu umowy, informuję, że umowa, w szczególności powinna zawierać następujące elementy:

  • cenę do zapłaty za dostawę, która:
    • jest niezmienna i określona w umowie, lub
    • jest obliczana poprzez połączenie różnych czynników określonych w umowie, które mogą obejmować wskaźniki rynku odzwierciedlające zmiany warunków na rynku, dostarczoną ilość oraz jakość lub skład dostarczonych produktów rolnych,
  • ilość i jakość odnośnych produktów, które można dostarczyć lub które muszą zostać dostarczone, wraz z terminem takich dostaw,
  • okres obowiązywania umowy, który może być ograniczony lub nieograniczony, z klauzulami dotyczącymi rozwiązania umowy,
  • szczegóły dotyczące terminów i procedur płatności,
  • ustalenia dotyczące odbioru lub dostawy produktów rolnych,
  • przepisy mające zastosowanie w przypadku zaistnienia siły wyższej.

Jednocześnie informuję, że do kompetencji ARR nie należy ocena poprawności treści przygotowanych projektów umów, tym bardziej, że Prezes ARR może występować w ewentualnie prowadzonych postępowaniach sądowych w przedmiocie wymierzenia kary jako strona postępowania. Ponadto zgodnie z kompetencjami wynikającymi z ustawy o ARR poprawność takich umów będzie w trakcie kontroli oceniał Dyrektor OT ARR.

Na kogo będą nakładane kary?

Stosownie do treści ustawy kary będą nakładane na nabywcę produktów rolnych należących do sektorów, o których mowa w art. 1 ust. 2 rozporządzenia nr 1308/2013.

Czy zgodnie z ustawą, obowiązek zawierania umów mają także producenci kwiatów ciętych i doniczkowych?

Zgodnie z ustawą z dnia 11 marca 2004 r. o Agencji Rynku Rolnego i organizacji niektórych rynków rolnych, jeżeli przedmiotem nabycia dostarczanych produktów są kwiaty cięte i doniczkowe, określone w art. 1 ust. 2 rozporządzenia nr 1308/2013, wymienione w załączniku nr I do ww. rozporządzenia to oznacza, że jest to produkt rolny objęty obowiązkiem zawierania umów.

Zgodnie z nowymi przepisami w zakresie zawierania umów na dostarczanie produktów rolnych – wytyczne wskazują, iż w umowie niezbędne jest określenie informacji o ilości i jakości produktów. Czy możliwe jest zapisanie w umowie „ilości w zależności od potrzeb”?

Ilość produktu jest elementem wymaganym w zawieranych umowach. Zapis zastosowany w umowie „ilości w zależności od potrzeb” jest niewystarczający do wskazania ilości produktu.

W przypadku gdy ogrodnik (działy specjalne rolnictwa), produkujący kwiaty cięte, sprzedaje je w wynajmowanym lokalu/giełdzie kwiatowej, kwiaciarniom i innym podmiotom, a sprzedaż ta nie jest sprzedażą regularną (np. sprzedaż 10 szt. kwiatów do danej kwiaciarni raz na pół roku lub rzadziej) w jaki sposób należy sporządzić umowę?

Jeżeli ogrodnik sprzedaje na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej do konsumenta końcowego, to wówczas takie nabycie produktów nie wiąże się z obowiązkiem zawierania umów na dostarczanie produktów rolnych. Jednakże należy mieć na uwadze, iż kara pieniężna za brak pisemnej umowy lub za posiadanie umowy, która nie spełnia wymagań określonych przepisami prawa wymierzana jest w stosunku do nabywcy. W związku z tym powinna nastąpić zmiana sytuacji ogrodnika, Dotąd jego sytuacja była efektem relacji popytu i podaży w okresie, kiedy dysponował produktem. Odtąd będzie mógł liczyć na wcześniejsze zainteresowanie ze strony nabywców i lepszą pozycję w negocjowaniu ceny. Umowa musi być zawarta na piśmie i określać między innymi terminy dostaw, które nie muszą być ściśle określonymi dniami według kalendarza oraz ceny, które nie muszą być stałe.

Natomiast, jeżeli ogrodnik sprzedaje kwiaty nabywcy produktów rolnych w celu przetworzenia produktu, bądź dalszej sprzedaży czy odsprzedaży, to wówczas takie nabycie produktów wymaga zawarcia umowy na dostarczenie produktów rolnych.

W jaki sposób w umowie określić cenę kwiatów, jeżeli zależna jest ona od ilości dostępnych danych kwiatów (i innych warunków) w danym dniu na giełdzie – czy należy codziennie podpisywać nową umowę?

Zgodnie z rozporządzeniem art. 168 ust. 4 i 6 rozporządzenia nr 1308/2013 – w przypadku produktów rolnych należących do sektorów, o których mowa w art. 1 ust. 2 lit. a, b, d-o oraz q-x rozporządzenia nr 1308/2013 umowa zawiera w szczególności cenę za dostawę, która:

  • jest niezmienna i określona w umowie; lub
  • jest obliczana poprzez połączenie różnych czynników określonych w umowie, które mogą obejmować wskaźniki rynku odzwierciedlające zmiany warunków na rynku, dostarczoną ilość oraz jakość lub skład dostarczonych produktów rolnych.

Umowa powinna być zawarta na jak najdłuższy czas, a przewidywany wpływ relacji popytu i podaży należy ująć jako zmienną mająca wpływ na cenę.

Czy ogrodnik powinien zawrzeć umowę ze wszystkimi potencjalnymi klientami (ze wszystkimi kwiaciarniami np. w danym województwie), gdyż nie wie, czy i kiedy dana kwiaciarnia zechce nabyć od niego towar?

Umowy powinny być zawierane zgodnie z zasadą swobody umów, która umożliwia formułowanie treści umowy i ustalenie sposobu jej wykonania w sposób dowolny na podstawie i w granicach prawa. Kara pieniężna za brak pisemnej umowy lub za posiadanie umowy, która nie spełnia wymagań określonych przepisami prawa wymierzana jest w stosunku do nabywcy. W związku z tym powinna nastąpić zmiana sytuacji ogrodnika, Dotąd jego sytuacja była efektem relacji popytu i podaży w okresie, kiedy dysponował produktem. Odtąd będzie mógł liczyć na wcześniejsze zainteresowanie ze strony nabywców i lepszą pozycję w negocjowaniu ceny. Ogrodnik może oferować zawarcie umowy określonym nabywcom znacznie wcześniej niż w okresie dostarczania towaru i szukać nabywców dopiero, gdy już dysponuje produktem gotowym do sprzedaży.

Podczas sprzedaży kwiatów na giełdzie, jak określić termin dostaw, jeżeli żadna ze stron nie wie, kiedy wystąpi zapotrzebowanie na dany towar?

To na nabywcy jako podmiocie prowadzącym działalność gospodarczą spoczywa ryzyko tej działalności i to on – na podstawie swojej wiedzy i przewidywań – musi podejmować decyzje, kiedy będzie potrzebował dany asortyment. Określając termin dostawy można wskazać, że dostawy będą odbywać się np. „nie rzadziej niż”, „w przedziale czasowym”, „raz w miesiącu”, „dostawa do dnia”, „najpóźniej do”.

Czy możliwe jest stosowania aneksów do wcześniej sporządzonych umów. Aneksy miałyby dotyczyć zmiany ceny np. w przypadku realizacji długoterminowych dostaw np. zbóż, rzepaku w ciągu roku?

Nowe przepisy nie zakazują aneksowania umów, również w odniesieniu do ceny. Jednak aneksy nie mogą prowadzić do obejścia przepisów art. 38q ustawy o Agencji Rynku Rolnego i organizacji niektórych rynków rolnych i rozporządzenia Rady (UE) nr 1308/2013. Jeśli aneks byłby jednostronnie niekorzystny dla producenta rolnego, to nie można wykluczyć stwierdzenia jego nieważności na podstawie art.58 Kodeksu cywilnego.

Czy będzie nieprawidłowością jeżeli każda umowa będzie dotyczyć pojedynczej dostawy pomimo długofalowej współpracy z producentem (sztuczne tworzenie umów na jedną dostawę np. sporządzenie umowy w dniu dostawy)?

Z preambuły rozporządzenia wynika, że system umów na dostarczanie produktów rolnych ma na celu uniknięcie pewnych nieuczciwych praktyk handlowych, a także służyć poprawie transmisji cen i dostosowaniu podaży do popytu. Za optymalną należy uznać sytuację, gdy producent rolny zawiera umowę o dostarczenie produktów rolnych przed rozpoczęciem produkcji, gdyż może ocenić: czy jego produkty znajdą nabywcę i za jaką cenę. Z kolei z ustawy wynika, że w umowie należy określić m.in. czas jej obowiązywania, terminy dostarczania produktów, ustalenia dotyczące odbioru produktów, skutków wystąpienia siły wyższej. Takie elementy umowy nie są potrzebne, jeśli umowa miałaby być zawierana tuż przed jej wykonaniem.

Czy faktura jest umową?

Zgodnie z art.106e ustawy o podatku od towarów i usług faktura nie musi zawierać podpisów, więc nie spełni wymogu pisemnej formy umowy. Zgodnie z art.106i ustawy o podatku od towarów i usług co do zasady faktura jest sporządzana po dokonaniu konkretnej dostawy. A umowa powinna być sporządzona przed dostarczeniem towaru. Wystawienie faktury ex ante jest dopuszczalne tylko w niewielkim zakresie. W związku z tym jest mało prawdopodobne, aby faktura spełniała wszystkie wymogi i stanowiła realizację nakazu zawierania umów w terminie optymalnym dla producenta rolnego.

Czy Dyrektor OT ARR może po stwierdzeniu nieprawidłowości wobec każdego nabywcy wymierzyć karę w wysokości 10%  wartości  nabytych  produktów rolnych, jeśli nabycie  tych produktów od producenta rolnego nastąpiło bez zawartej lub źle zwartej umowy?

Tak, Dyrektor OT ARR na podstawie art. 40j ust. 1 ustawy o Agencji Rynku Rolnego i organizacji niektórych rynków rolnych może wymierzyć karę pieniężną w wysokości 10 % zapłaty w stosunku do każdego  nabywcy produktów rolnych w przypadku stwierdzenia naruszenia przepisów dotyczących obowiązku stosowania pisemnych umów na dostarczanie produktów rolnych (tj. ustalenia, że produkty rolne nabyte zostały wskutek wadliwej umowy).

Podczas ewentualnej kontroli, czy wystarczające jest posiadanie przez nabywcę skanów  zawartych umów (podpisanych przez strony umów, zarchiwizowanych, nadesłanych pocztą elektroniczną  na adresy e-mail zapisanych w umowie, lub faksem na numery faks zapisane w umowie)?

Forma pisemna dochodzi do skutku tylko przez wydanie oryginalnie podpisanego dokumentu. Przesłanie tylko obrazu takiego dokumentu przez pocztę elektroniczną lub faks – bez jego oryginału – nie stanowi spełnienia wymogu formy pisemnej. Za równą z oryginałem można uznać tylko umowę w postaci elektronicznej z bezpiecznym podpisem elektronicznym. Zasadą powinno być, że na etapie kontroli kontrolowany powinien przedstawić umowę w oryginale. Posiadanie skanów zawartych umów jest niewystarczające.

Czy Pan, który zajmuje się obwoźnym skupem warzyw i owoców od rolników są to różne ilości (100 kg, kilka ton), także powinien zawierać takie umowy?

Jeżeli celem skupującego produkty rolne jest prowadzenie działalności w zakresie dalszej sprzedaży lub przetworzenia produktów to w takim przypadku powinien zawierać umowy nabycia produktów rolnych.

Czy w umowie może być zawarte, że cena będzie oscylować między powiedzmy 0,4-2 zł/kg w zależności od jakiś czynników przez co odbiorca może w zależności od różnych warunków zmieniać tą cenę czy ma to być sztywna cena na cały sezon?

Zgodnie z art. 148 ust. 2 oraz art. 168 ust. 4 i 6 rozporządzenia nr 1308/2013, umowa powinna zawierać cenę. Cena ta, w zależności od potrzeb kontrahentów, od specyfiki prowadzonej działalności lub innych czynników, może być określona w umowie jako cena niezmienna lub jako cena obliczana poprzez połączenie różnych czynników określonych w umowie, które mogą obejmować m.in. wskaźniki rynku odzwierciedlające zmiany warunków na rynku, dostarczoną ilość oraz jakość lub skład dostarczonych produktów rolnych. W związku z tym cena nie musi być sztywna na cały sezon. Jednak tak szerokie widełki ceny prawdopodobnie przekraczają granice opłacalności produkcji rolnej. W związku z tym za optymalną należy uznać sytuację, gdy cena zostanie określona w maksymalnej wysokości z przypadkami możliwości jej obniżenia ze względu na obiektywne mierniki.

To tylko wybrane odpowiedzi. Wszystkie odpowiedzi znajdziecie tutaj … miłej lektury

http://www.arr.gov.pl/umowy-przewaga-kontraktowa/5538-pytania-odpowiedzi-dotyczace-umow-na-dostawy-produktow-rolnych

O Autorze

Andrzej Dąbrowski

Facebook Twitter

Andrzej Dąbrowski – magister ekonomii. Urodził się, mieszka i pracuje w Bolesławcu. Wżenił się w biznes florystyczny w 1994 roku i w związku tym pozostał do dzisiaj. W międzyczasie ukończył Akademię Ekonomiczną we Wrocławiu w zakresie zarządzanie przedsiębiorstwem. Działalność w branży kwiatowej zaczynał od prowadzenia kwiaciarni , rozwijając firmę do sieci kilku kwiaciarni (Bukieciarz, Amazonia, Kwieciarnia). W między czasie rozwinął sprzedaż hurtową i import pod marką Kwiatostan. Kolejnym etapem rozwoju w branży było stworzenie ośrodka szkoleniowego Akademia Florysty i pracowni florystycznej Party Flowers. Wszystkie stworzone marki to obecnie gotowe koncepty franczyzowe, które mają za zadanie ułatwić rozwój lub rozpoczęcie biznesu w branży florystycznej. Zajmuje się praktycznym zastosowaniem wiedzy z zakresu zarządzania przedsiębiorstwem florystycznym. Obecnie świadczy usługi doradcze i szkoleniowe dla firm z branży kwiatowej w oparciu o szeroką, praktyczną i teoretyczną wiedzę z zakresu zarządzania przedsiębiorstwem, zdobytą podczas dwudziestopięcioletniej działalności w biznesie florystycznym. Swoją pasją, wiedzą i doświadczeniem chętnie dzieli się pisząc artykuły o biznesie florystycznym publikowane na forumkwiatowe.pl, w czasopiśmie NDiO - Flora i Florysta.

Komentarze(y) 1

  1. Panie Andrzeju,
    Przepisy dotyczące zawieranie umów na dostawy niektórych produktów, w tym dotyczące naszego sektora: “drzewa i inne rośliny żywe, bulwy, korzenie i tym podobne, kwiaty cięte i liście ozdobne” zostają uchylone. Dz. U. 1503/2017 z dnia 7 sierpnia 2017r.
    Przepis wchodzi w życie 22 sierpnia br.
    Pozdrawiam
    Lucyna Andrzejewska

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.