Wzrost cen kwiatów w rosyjskich kwiaciarniach

Andrzej DąbrowskiPublikacje, Rynek europejski, Rynek zagraniczny, WF, Wywiady, Zakup kwiatów Dodaj komentarz

W ostatnich latach obserwujemy znaczny wzrost cen kwiatów w końcówce sierpnia – polskiego przedsiębiorcę kwiatowego może to dziwić, przecież na polskim rynku nie zauważamy w tym czasie wzrostu popytu na kwiaty. Jednak należy się przyzwyczaić do tych wzrostów. Dlaczego? Po raz kolejny wpływ na ta sytuację ma wzmożony popyt na kwiaty i wzrost cen kwiatów w rosyjskich kwiaciarniach. Początek roku szkolnego to okres kiedy w Rosji zwyczajem jest, że uczniowie ofiarują swoim nauczycielom bukiety kwiatów.

– Jeśli ceny na aukcjach rosną o 15-20%, to odpowiednio rosną ceny w całym łańcuchu pośredników. Tak więc nawet jak marże w kwiaciarniach pozostają na stałym poziomie to końcowy konsument otrzymuje kwiaty droższe tylko ze względu na fakt wzrostu cen zakupu – podkreśla prezes firmy “Азалия” Вячеслав Тимофеев.

Zazwyczaj w ostatnich kilku dniach sierpnia w rosyjskich kwiaciarniach zauważalny był 30% wzrost ceny kwiatów. Jednak w tym roku ceny wzrosły prawie 2,5 krotnie. Czy jest to wina sprzedawców, którzy pragną w tym czasie więcej zarobić? Nie, na wzrost cen miał wpływ przede wszystkim większy popyt i ograniczona podaż oraz informacja o nagłym wzroście ceł na importowane kwiaty od 1 września.

– Aby nie przestraszyć nabywców, wielu sprzedawców oferuje mniejsze i skromniejsze bukiety – powiedziała właścicielka studia “Королевские оранжереи” Ирина Роговцева. Dodała również – Mały wzrost cen kwiatów w rosyjskich kwiaciarniach jest zawsze zauważalny przed dniami świątecznymi. Ale w tym roku na wzrost miała przede wszystkim sytuacja w kraju. Ze względu na nałożone sankcje, opłaty celne , które znacznie zwiększyły ceny.

Jak ta sytuacja wpłynie na ceny kwiatów w Polsce? W najbliższej perspektywie kwiaty powinny potanieć, przyblokowany zwiększonymi cłami rosyjski rynek prawdopodobnie zmniejszy liczbę importowanych kwiatów, a mniejszy popyt powinien wpłynąć na obniżenie cen. W dłuższej perspektywie należy obserwować sytuację na rynku rosyjskim, która bez wątpienia ma wpływ na rynek europejski kwiatów. Przecież Rosja jest jednym z sześciu czołowych importerów kwiatów ciętych. Według Rosstatu, głównymi dostawcami w 2014 były: Holandia, Słowacja, Czechy, Łotwa, Litwa i Ekwador. Kraje te stanowią około 90% importu.

Materiały źródłowe:

  1. kommersant.ru
O Autorze

Andrzej Dąbrowski

Facebook Twitter

Andrzej Dąbrowski to magister ekonomii, który urodził się, mieszka i pracuje w Bolesławcu. W 1994 roku zaangażował się w biznes florystyczny, który kontynuuje do dziś. Ukończył Akademię Ekonomiczną we Wrocławiu, specjalizując się w zarządzaniu przedsiębiorstwem. Aktualnie Grupa Florystyczna Florand, którą stworzył i zarządza skupia wiele florystycznych marek działających w różnych sektorach kwiatowego rynku. Jego szeroka wiedza z zakresu zarządzania przedsiębiorstwem florystycznym pozwala mu świadczyć usługi doradcze i szkoleniowe dla firm z branży kwiatowej. Ponadto, dzieli się swoją pasją i doświadczeniem, pisząc artykuły o biznesie florystycznym, które publikowane są na blogach wsparcieflorystow.pl i otwieramkwiaciarnie.pl oraz w czasopiśmie NDiO - Flora. https://www.florand.com.pl/nasze-marki/

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.